WIMBLEDON

Po grze Hewitta, którą zobaczyłam w Queens jestem jakoś dziwnie spokojna Very Happy

Bardziej obawiałąbym się Berdycha.

no uda, uda...... Razz

VAMOS RAFA ! :*

mi sie wydaje ze Hewitt mial kryzys w Queens i dlatego mu nie poszlo... ale no wiece to jest sport i wszystko sie moze wydarzyc ... ktos tu nagle moze wyskoczyc i sprawic klopoty Rafie nawet sie tego niespodziewajac... ale no zobaczymy... ja juz sie nie moge doczekac Wimbledonu ... jeszcze 1,5 dnia Smile

no coraz blizej...... juz nie moge sie doczekac.... Razz

ja tez... ale juz nie dlugo Wink

... heh mam newsa Razz

czytalam na blogu ang. ze ma byc blog Rafaelka z Wimbledonu... hehe ale fajnie Very Happy

no napewno powinnien byc po poprzednim blogu z RG to narobil wszystkim takiej ochoty na czytanie.... Razz

hehe no pewnie ... mam nadzieje ze bedzie ten blog bo uwielbialam go czytac Smile

mmm...

Hmm ja też oczywiście czytam blog Rafy zawsze, ale aż tak mnie to nie rajcuje Confused

on i tak pisze tylko to co wszyscy mogą przeczytać Confused

Ale oczywiście fajnie jest wiedzieć co zjadł na obiad czy w jaką grał gre na Playstation Very Happy

no fajnie

a ja lubie strasznie go czytac... bo dzieki temu wiadomo co robil mniej wiecej... Very Happy

ale moglby dawac wiecej fotek Smile

Też tak myslę...

no i to o wiele wiecej..... Very Happy

ciesze sie ze sie ze mna zgadzacie ... Smile

Dziś jest dobry mecz Moya-Henman. Mam nadzieję,że pogoda pozwoli rozegrać mecze ... Rolling Eyes

po 1,5 gozinnym opznieniu rozpoczal sie Wimbledon... hehe deszcze tez chcial sie pozkazc w pierwszy dzien Wimbledonu haha...

ja wlasnie ogladam mecz Freda z jakims rosjaninem na zmiane z meczem Roddicka Smile

haha... no i coz Fred popelnia proste bledy... ale pewnie dzisiaj wygra bo mimo wszystko rosjanin jest gorszy chociaz pokazal juz kilka dobrych uderzen Very Happy

Ja też oglądałam na zmianę Kajtek Smile

Dzisiaj gra Rafi Smile

Najpierw Mauresmo, potem dokończenie meczu Moi(będzie się działo!) a potem mecz naszego Nadalka Very Happy

Już się nie mogę doczekać Smile

Vamos!

no a ja dzisiaj przezylam HORROR!!! ogladalam sobie mecz Moi ... biedaczek liczylam ze wygra no ale coz... Sad

a pozniej nie wiadomo czemu wylaczyli mi Polsat Sport ... sam Polsat Sport! kurde ... myslalam ze rozwale ten TV !!! akurat na mecz Nadalka jak na zlosc ... dzwonilam do kablowki zeby mi to wlaczyli... no i na szczescie usterke ktora wystapila szybko naprawili i stracilam tylko 3 pierwsze gemy ale .... mowie wam to byl horror... czekalam na ten mecz tak dlugo a oni mi wylanczaja PS! tragedia! ale juz jest dobrze i sobie ogladam Rafiego Smile

Ojej Kasia to faktycznie. Ja tez bym przezyla horror hihi. No szkoda, ze Carlos przegrał Sad

Wazne ze Rafi wygral i to wygral w 3 setach 6:3,7:6(4);6:3. Moze nie byl to jego najlepszy mecz, ale cos pierwsze rundy nie sa latwe nidgy. Bedzie lepiej Smile

VAMOS!

nawet sobie nie wyobrazacie co to byl za horror Wink

ha ... bo to jeszcze jak wiesz ze nie ogladniesz to jestes na to przygotowana a jak tu tak niespodziwanie wylaczaja to jaa... no ale to nie miejsce na pisanie moich rozterek haha

no Rafcio wygral... i ciesze sie bardzo chociaz bylo troche nerwow Smile

ale on zawsze ta pierwsza runde ma slabsza Smile

poza tym sam mowi ze sie czuje dobrze na trawie wiec moze patrzec optymistycznie na jego dalsza gre Very Happy

VAMOS !